Elizabeth Chandler - Pocałunek anioła 03 - Bratnie dusze, Ebooki ;)

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->Chandler ElizabethPocałunek anioła 03Bratnie dusze1Ivy, z wysoko podniesionym czołem i burzą odrzuconych dotyłu kręconych blond włosów, zamknęła drzwi gabinetuszkolnego psychologa i ruszyła korytarzem. Kiedy podchodziłado swojej szafki, kilku chłopców z drużyny pływackiej odwróciłosię, żeby na nią zerknąć. Ivy zmusiła się, by odwzajemnić ichspojrzenia i wyglądać na pewną siebie. Spodnie i top, które miałana sobie pierwszego dnia nowego roku szkolnego, zostaływybrane przez Suzanne, jej najdawniejszą przyjaciółkę orazeksperta w dziedzinie mody. Wielka szkoda, że Suzanne niedobrała też pasującej do stroju torby do założenia na głowę,pomyślała Ivy. Przeszła obok tablicy ogłoszeń najstarszej klasy.Ludzie szeptali. Wskazywali sobie Ivy, nieznacznie kiwającgłowami. Powinna była się tego spodziewać.Wskazywano by palcami każdą wybrankę serca TristanaCarruthersa. Szeptano by o każdej, która towarzyszyłaTristanowi w noc, kiedy zginął. I oczywiście wskazywano bypalcami, obma-wiano i obserwowano by bardzo, bardzo uważniekażdą, która próbowałaby się zabić, nie potrafiąc uporać się zjego śmiercią. Tak właśnie wszyscy mówili o Ivy - żezrozpaczona wzięła jakieś pigułki, a potem próbowała rzucić siępod pociąg.Pamiętała tylko rozpacz, długie lato po wypadkusamochodowym i koszmarne sny z jeleniem roztrzaskującymprzednią szybę. Trzy tygodnie temu miała kolejny zły sen iobudziła się z krzykiem. Z tamtej nocy potrafiła sobieprzypomnieć jedynie fakt, że pocieszał ją jej przybrany brat,Gregory, a później zasnęła, spoglądając na zdjęcie Tristana. Tozdjęcie - jej ulubiona fotografia Tristana, na której był ubrany wstarą szkolną kurtkę i bejsbolową czapeczkę założoną tyłemnaprzód - teraz ją prześladowało. I to jeszcze zanim usłyszałaniezwykłą relację swego młodszego braciszka o wydarzeniachtamtej nocy.Opowieść Philipa o ratującym ją aniele nie przekonała rodzinyani policji, że to nie była próba samobójcza. I jak Ivy mogłazaprzeczać, że zażyła narkotyk, którego obecność wykazaływykonane w szpitalu badania krwi? Jak mogła podważać złożonena policji oświadczenie maszynisty, że nie byłby w stanie w poręzatrzymać pociągu?- Tchórz, tchórz, tchórz. - Cichy, drżący głos przerwał Ivyrozmyślania. - Kto chce zagrać w cykora?Ktoś wołał do niej z zacienionego zakamarka pod schodami.Ivy wiedziała, że to najlepszy przyjaciel Gregory ego, Eric Ghent.Nie zatrzymała się.- Tchórz, tchórz, tchórz...Kiedy nie zareagowała, wynurzył się z ciemnej klatkischodowej; wyglądał jak szkielet, który w panice uciekł z grobu.Cienkie blond włosy opadały strąkami na jego wysokie czoło, aoczy wyglądały jak bladoniebieskie marmurowe kulkiw kościstych oczodołach. Ivy nie widziała Erica od trzechtygodni. Podejrzewała, że Gregory trzymał swojegodokuczliwego przyjaciela z dala od niej. Jednak teraz Eriepodszedł na tyle prędko, że zastąpił jej drogę.- Dlaczego tego nie zrobiłaś? - zapytał. - Strach cię obleciał?Dlaczego nie dokończyłaś dzieła i się nie zabiłaś?- Rozczarowany? - odpowiedziała pytaniem Ivy.- Tchórz, tchórz, tchórz - zadrwił z niej cicho.- Erie, zostaw mnie w spokoju. Ivy przyspieszyła kroku.- Och, och. Jeszcze nie teraz. - Chwycił ją za nadgarstek;chude palce mocno zacisnęły się wokół jej przegubu. - Teraz niemożesz mnie spławić, Ivy. Ty i ja mamy ze sobą za dużowspólnego.- Nie mamy ze sobą nic wspólnego - odparła, wyrywając rękęz jego uścisku.- Gregory - zaczął, wysuwając jeden palec. - Prochy.- Odliczył na palcach drugi punkt. - I oboje jesteśmymistrzami w grze w cykora. - Chwycił się za trzeci palec ipokiwał nim.- Teraz jesteśmy kumplami.Ivy nadal szła spokojnym krokiem, chociaż miała ochotępobiec. Erie podskakiwał obok niej.- Powiedz swojemu dobremu kumplowi - ciągnął - co cikazało to zrobić? Co myślałaś, kiedy widziałaś, jak ten pociągpędzi na ciebie po torach? Kręciło cię to? Jak to było?Ivy czuła odrazę, słysząc jego pytania. Wydawało sięniemożliwe, by ktoś sądził, że mogłaby celowo rzucić się podpociąg. [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dietanamase.keep.pl